Czy groźba strajku w śląskich szpitalach została zażegnana?

- Czas pokaże, czy ta groźba została definitywnie zażegnana. Wiele zależy od realizacji ustaleń, jakie zapadły między pracodawcami, a związkami, dobrej woli i zrozumienia obydwu stron oraz pieniędzy na podwyżki, jakie obiecał m.in. minister Zbigniew Religa. 

 

Swego czasu głośno było o powołaniu metropolii miast Górnego Śląska. Co z tą koncepcją?

- Niezbędne jest powołanie większych związków miejskich dla rozwiązywania problemów wykraczających poza granice jednego miasta. Dotyczy to np. gospodarki wodno-ściekowej, problemów ochrony środowiska, działań na rzecz ograniczania bezrobocia itp. Wojewoda Śląski zakwestionował od strony prawnej poprzedni statut Górnośląskiego Związku Metropolitalnego i obecnie przygotowywany jest nowy, uwzględniający te zastrzeżenia.   

Dlaczego pracownicy samorządów nie są wynagradzani stosownie do kompetencji?

- Pytanie jest na tyle ogólne, że mogę tylko wyrazić nadzieję, iż nie jest to powszechne zjawisko. Wysokość wynagrodzeń zależy od sytuacji finansowej danego samorządu.

Czy przewiduje pan marszałek, że projekt PARTNER II odniesie podobny sukces jak jego poprzednik?

- Jestem optymistą. Przypomnę, że jest to program mający na celu zebranie propozycji projektów, które mogą otrzymać dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013. Ma przygotować także beneficjentów do efektywnego wykorzystania środków unijnych.  Spodziewam się nie tylko większego zainteresowania, ale także lepiej przygotowanych projektów. Samorządy mają już za sobą większe doświadczenia podczas realizacji ZPORR oraz wiedzę wynikająca z uczestnictwa w pierwszej edycji PARTNERA. Jest to dobry prognostyk do sukcesu drugiej edycji

 

 

Kampanie reklamowe województwa, zachęcające do odwiedzenia regionu, muszą być bardzo kosztowne? Czy spełniają swoją rolę?

- Jak do tej pory nie były kosztowne. Siłą rzeczy każda kampania niesie ryzyko, że nie spełni wszystkich wiązanych z nią oczekiwań, ale to nie może nas zniechęcać do promocji regionu.

 

Ile czasu potrwa realizacja Programu Odnowy Wsi i na jakich działaniach przede wszystkim się skupi?

- Program Odnowy Wsi Województwa Śląskiego jest odpowiedzią na zachodzące na niej zmiany. Aktywizacja społeczności wiejskich może zostać osiągnięta m.in. przez przywrócenie zapomnianych świąt i tradycji oraz promocję i organizację różnego rodzaju imprez. Program zakłada realizację średnioterminowej strategii do 2010, co pozwoli na stworzenie solidnych podstaw do dalszego rozwoju zmienionej już wsi.

 

 

Jak istotny dla regionu jest program rozwoju sieci lotnisk i dlaczego trudno pozyskać środki unijne na ten cel?

- Dla regionu istotna jest nie tyle sieć, co rozwój lotniska w Pyrzowicach. Transport lotniczy, podobnie jak drogowy i kolejowy, stanowi ważny element poziomu rozwoju województwa. Obecnie każdy region, który chce się rozwijać, musi mieć atrakcyjną sieć połączeń lotniczych.

 

 

Gdzie leży największy problem w budowie autostrad w województwie śląskim?

- Jednym z czynników są wysokie koszty budowy wynikające ze szkód górniczych. Pociąga to za sobą konieczność stosowania odpowiednich wzmocnień, co komplikuje prace i rzutuje na koszty. Inne utrudnienia to brak wolnych terenów, trudności w uzgodnieniu przebiegu trasy, brak planów miejscowych...

 


Czy nie powinniśmy myśleć w kategoriach kraju i wspierać słabsze ekonomicznie regiony wschodniej Polski?

- Nie chcemy zabierać słabszym, ale o rozwoju kraju, w tym słabszych ekonomicznie regionów, decydują aglomeracje i miasta tzw. lokomotywy, które ciągną za sobą resztę. One zarabiają na restrukturyzację biednych obszarów.

Czy popiera pan wspólny start partii lewicowych w wyborach samorządowych? Jakie szanse ma SLD w tych wyborach?
- Popieram, a obecne szanse oceniam na 10 do 12 proc. głosów w wyborach, choć wspólny blok może osiągnąć lepszy wynik. Na ostateczny rezultat duży wpływ będzie miało zachowanie się konkurencji.  

 


Czy śląska służba zdrowia ma szansę na wyjście z długów? Czy ma pan wizję uzdrowienia szpitali podległych samorządowi województwa?
- Jeszcze do niedawna obserwowaliśmy powolną, ale stałą tendencję zmniejszania się zadłużenia szpitali. 1/3 szpitali podległych Samorządowi Województwa placówek odnotowywała zyski. Szansa na uzdrowienie finansowe zależy od wspólnych działań NFZ, który ma zapewnić im środki na bieżące funkcjonowanie oraz właścicieli, którzy z kolei wspomogą szpitale w inwestycjach i remontach. 

 

Co mogłaby Częstochowa stracić na reaktywowaniu województwa częstochowskiego?
- Trudno krótko odpowiedzieć na to pytanie. Dzisiaj Częstochowa jest atrakcyjnym miastem, ale Częstochowa  jako województwo wraz z okolicami, stałaby się słabym pod względem potencjału rozwojowego regionem kraju. Potwierdzają to dotychczasowe doświadczenia małych województw, takich jak np. opolskie, świętokrzyskie, czy lubuskie. Obecnie mamy za dużo województw i dalszy podział administracyjny pogłębiałby różnice dzielące słabe regiony od silne ekonomicznych.

 

Ilu marszałków, Pana zdaniem, pozostanie na swoich stanowiskach w przyszłej kadencji?
- Trudno zgadnąć.

 

Czy śląskie górnictwo ma jeszcze szanse rozwoju?

- Tak, choć nie w dotychczasowym kształcie. Przyszłość górnictwa upatruję w czystych technologiach węglowych, głównie w produkcji paliw płynnych.  

Co powinno być - jeżeli nie przemysł ciężki - śląską specjalnością XXI wieku?

- Już dzisiaj tą specjalnością jest przemysł motoryzacyjny. W naszym regionie powstaje około 90 proc. produkcji krajowej tej branży. Także informatyka stała się znakiem firmowym Śląska. Zajmujemy w tej dziedzinie drugie miejsce w kraju. W przyszłości specjalnością województwa będzie zapewne wspomniana produkcja paliw płynnych z węgla. 
 
Ilu zatrudnia pan ludzi poniżej 25 lat?

- W Urzędzie Marszałkowskim pracuje ponad 400 osób, z tego ani jedna poniżej 25 roku życia, ale aż 91 poniżej 30 lat. Stanowi to ponad 20 proc. ogółu zatrudnionych. Te relacje wynikają z tego, że prawie wszyscy pracownicy UM mają ukończone wyższe studia.   

 
Gratuluję świetnego specjalisty ds. uzależnień!
- Dziękuję

Jaki jest termin zakończenia modernizacji DK 79 w okolicy Sosnowiec Niwka ?
-
Nie wiem. Miasta na prawach powiatu same zarządzają drogami biegnącymi przez ich obszar, w tym drogami krajowymi.

 

Na jakie priorytety stawia Śląska na lata 2007-2013?

- Lista jest długa, więc poprzestanę na kilku priorytetach. Są nimi: rozwój gospodarki opartej na wiedzy, tworzenie warunków do rozbudowy i wykorzystania regionalnej infrastruktury, budowa społeczeństwa informacyjnego, wzrost potencjału turystyki, poprawa jakości środowiska przyrodniczego, gospodarcze i społeczne ożywienie miast oraz wykreowanie konkurencyjnych ośrodków metropolitalnych.  



Jakie miasto będzie stolicą euroregionu, w skład którego wejdzie woj. śląskie ?
- W Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Śląskiego mówimy o EUROPOLU Śląsko-krakowskim, a nie o EUROREGIONIE. Układ Europolu jest dwubiegunowy. Jednym z nich

jest Aglomeracja Górnośląska, drugim Krakowski Zespół Metropolitalny. Taki układ nie zmienia istniejącego podziału administracyjnego kraju i nie wiąże się z tworzeniem wspólnej administracji – nie rodzi więc potrzeby wyboru siedziby stolicy Europolu. Celem Europolu Śląsko-krakowskiego jest wskazanie obszaru współpracy międzyregionalnej  i rozwoju funkcji metropolitalnych

tych sąsiadujących skupisk ludzkich i potencjału gospodarczo-kulturalnego regionów (województw) - dla osiągnięcia bardziej konkurencyjnej pozycji pośród innych regionów Polski i wśród

regionów Europy.


Jakie są wg Pana perspektywy rozwoju gospodarki zarówno Polski jak i samego Śląska na lata 2007-2013?

- Stoimy przed ogromną szansą dokonania skoku cywilizacyjnego. Wiele jednak będzie zależało od tego, jak podzielimy i czy potrafimy w pełni wykorzystać środki płynące z Unii Europejskiej.

Czy uważa Pan, że Zagłębie i Śląsk tworzą jeden region kulturowy, czy nadal różnice między mieszkańcami tych obszarów są widoczne?

- Przemieszczanie się ludzi za pracą i wykształceniem, a także zawierane związki małżeńskie sprawiły, że te różnice się zacierają. Nowe granice województwa po 1999 r. również wpłynęły na osłabienie dawnych podziałów, choć są one jeszcze dostrzegalne. Niewątpliwie należy pielęgnować piękne i bogate tradycje kulturowe Ślązaków, Zagłębiaków, czy mieszkańców Żywiecczyzny, ale nie mają już one większego wpływu na współczesne, międzyludzkie kontakty.      

Kiedy gmach Sejmu Śląskiego będzie własnością Samorządu Województwa Śląskiego ?

- Od ośmiu lat w sądach walczymy o prawo do współwłasności. Obecnie sprawa znajduje się NSA.
 
Jakim przesłaniem kieruje się Pan pełniąc funkcję Marszałka?
-
Uznam swoją kadencję za udaną, jeśli okażę się jedną z osób, których decyzje spowodowały zmianę wizerunku Śląska. Uważam też, że należy działać odważnie, ale z rozwagą.

Czy czuje się Pan bardziej Ślązakiem, czy Zagłębiakiem?
- Miejsce urodzenia decyduje o tożsamości, a więc jestem Zagłębiakiem, ale czuję się tak samo mieszkańcem woj. śląskiego.

Dlaczego Polska zdewastowała Śląsk?
- Górny Śląsk przez lata charakteryzowała ekstensywna gospodarka, czego skutki odczuwamy do dnia dzisiejszego. Staramy się z nimi uporać restrukturyzując przemysł. W dużej części rozpoczęliśmy korzystne zmiany, są pierwsze efekty, ale wiele jeszcze przed nami do zrobienia.

 

 

Jak wygląda dostęp do internetu w woj. śląskim ?

- Pod tym względem plasujemy się na drugim miejscu w kraju. Stwarza to dobre podstawy do budowy społeczeństwa informacyjnego, co jest jednym z celów Regionalnego Programu Operacyjnego.  

Jak Pan ocenia internetową wizytówkę woj śląskiego, jaką jest strona www.silesia-region.pl ?

- Cieszy się ona popularnością wśród internautów. Potwierdzeniem tego jest uznanie jej za najlepszą spośród wszystkich 16 stron internetowych urzędów marszałkowskich. Z góry jednak dziękujemy za wszystkie uwagi i podpowiedzi, zarówno życzliwe, jak i krytyczne. Na pewno z nich skorzystamy.