25 lat po "Wujku"
„Ta zbrodnia musi być wyjaśniona i osądzona. W imię elementarnej sprawiedliwości i prawdy historycznej” – powiedział u stóp Krzyża – Pomnika przed kopalnią „Wujek” prezydent Lech Kaczyński
Przed 25 laty padły strzały pod kopalnią „Wujek”. 16 grudnia 1981 r. czołgi staranowały mur i milicjanci wdarli się na teren strajkującej kopalni. Strzelano do ludzi. Na miejscu zginęło sześciu górników, trzech zmarło w szpitalu.
W rocznicę tych tragicznych wydarzeń pod Krzyżem – Pomnikiem przy kopalni „Wujek” odbył się apel poległych. U jego stóp złożyli kwiaty prezydent RP Lech Kaczyński i Ludwik Dorn, wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji. Hołd poległym oddali przedstawiciele władz wojewódzkich na czele z Marszałkiem Województwa Śląskiego Januszem Moszyńskim, przewodniczącym Sejmiku Województwa Śląskiego Piotrem Ziencem i wicemarszałkiem Grzegorzem Szpyrką. Po pomnikiem kwiaty złożyli także Wojewoda Śląski Tomasz Pietrzykowski, prezydent Katowic Piotr Uszok, parlamentarzyści i radni wojewódzcy. Licznie przybyły delegacje górników wraz z pocztami sztandarowymi oraz mieszkańcy Katowic.
„Zginęliście w pochodzie do wolnej Polski. Trzy dni wcześniej marzenia o wolnej Polsce zostały przekreślone. Ta zbrodnia musi być wyjaśniona i osądzona. W imię elementarnej sprawiedliwości i prawdy historycznej” – powiedział prezydent Lech Kaczyński.
Uroczystości po Krzyżem – Pomnikiem poprzedziła msza św. w Kościele pw. Krzyża Świętego, skąd uczestnicy obchodów rocznicowych przemaszerowali pod kopalnię „Wujek”.
W godzinach popołudniowych odbył się koncert okolicznościowy w Górnośląskim Centrum Kultury. Wykonano oratorium Missa de Spe – Msza nadziei Stefana Sendckiego do tekstów ks. Jerzego Szymika. Lech Kaczyński uhonorował wysokimi odznaczeniami państwowymi m.in. przywódców strajków w „Wujku” i „Piaście”, a także lekarzy i pielęgniarki, którzy pomagali ratować górników rannych podczas pacyfikacji.
Prezydent Lech Kaczyński swój pobyt na Śląsku rozpoczął od spotkania z około 300 sierotami i wdowami po górnikach, którzy zginęli w śląskich kopalniach. Spotkanie miało charakter symbolicznej wieczerzy wigilijnej.