Marszałek czyta dzieciom
„Dzień dobry, good morning, guten tag, bonjour” – powitały w kilku językach dzieci z Przedszkola nr 27 w Katowicach marszałka Bogusława Śmigielskiego, który przyjechał do nich w odwiedziny.
Po przywitaniu przedszkolaki zasypały swego gościa pytaniami. Dzieci interesowało zarówno życie osobiste: „czy miał pan kumpla w przedszkolu?”, „czy chodził pan do szkoły?”, jak i zakres sprawowanej funkcji:„kim właściwie jest marszałek?”, „co to jest polityka?”, ”na czym polega marszałkowanie”? Jednak największe zainteresowanie wzbudziła informacja, że przed wojną w gmachu Urzędu Marszałkowskiego mieścił się śląski skarbiec, który – jak zgodnie ustalono – był „nieco” większą skarbonką.
Następnie marszałek wylosował z kosza pełnego książek bajkę i przeczytał ją dzieciom. Były to „Przygody urodzinowe żółwia Franklina”. „Wprawdzie wychowałem się na nieco innych bajkach, w których bohaterami były liski, niedźwiedzie i wiewiórki, ale to także jest pasjonująca opowieść” – przyznał Bogusław Śmigielski.
Na pożegnanie dzieci wręczyły gościowi własnoręcznie wykonanego Plastusia oraz album wypełniony rysunkami. Bogusław Śmigielski zrewanżował się przytulankami, kredkami i blokami do rysowania. Zaprosił je także do odwiedzenia Gmachu Sejmu Śląskiego – siedziby Urzędu Marszałkowskiego, w którym – jak obiecał – zostaną wystawione rysunki dzieci.
Efektem tego spotkania będzie wydanie informatora o województwie śląskim opracowanego z myślą o dzieciach.
Przedszkole nr 27 w Katowicach, im. Plastusia i Tosi, działa już 63 lata i należy do najstarszych placówek w Katowicach. Przebywa w nim około 100 dzieci, głównie z dzielnicy katowickiego Wełnowca. Dzisiejsze odwiedziny marszałka Bogusława Śmigielskiego wpisują się w akcję „Cała Polska czyta dzieciom”, której celem jest bezstresowe wprowadzanie dzieci w świat pisma, a także rozbudza w nich ciekawość świata pomagajac zrozumieć siebie i innych.