Polska zamarła w bólu
Hołd ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem - ostatnia droga pary prezydenckiej
W sobotę na Placu Piłsudskiego trwały uroczystości ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. W całej Polsce o 8.56 zawyły syreny. Nad wielkim ołtarzem zamieszczono 96 zdjęć wszystkich osób, które zginęły podczas katastrofy 10 kwietnia. W intencji zmarłych odprawiono uroczystą mszę żałobną, koncelebrowaną przez Episkopat Polski. Około godz. 17.00 trumny z ciałami pary prezydenckiej zostały przewiezione z Pałacu Prezydenckiego do archikatedry warszawskiej.
W niedzielę na pogrzebie Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz jego małżonki Marii w śródmieściu Krakowa oraz przy Sanktuarium w Łagiewnikach zebrało się ok. 150 tys. osób. Przybyło 18 zagranicznych delegacji. W ostatniej drodze Zmarłym towarzyszyli prezydenci m.in. Rosji, Ukrainy, Litwy i Czech. Po mszy żałobnej z Bazyliki Mariackiej na Wawel przeszedł kondukt żałobny. Trumny przewieziono w wojskowej asyście na lawetach armatnich. Ciała pary prezydenckiej spoczęły w krypcie na Wawelu.
W uroczystościach na Placu Piłsudskiego w Warszawie oraz w ceremonii pogrzebowej w Krakowie uczestniczył marszałek Bogusław Śmigielski.