Jan Olbrycht: nie będę kandydował na stanowisko prezydenta Katowic
Jan Olbrycht i Piotr Uszok zwołali dziś konferencję prasową w katowickim Urzędzie Miasta
Podczas zwołanej dzisiaj w Urzędzie Miasta w Katowicach konferencji prasowej, Marszałek Województwa Śląskiego dr Jan Olbrycht, oświadczył, iż nie będzie kandydował na stanowisko prezydenta Katowic. Oświadczenie Marszałka ma związek z ostatnimi doniesieniami tygodnika „Wprost” i dziennika „Rzeczpospolita”. „Mimo, iż ta propozycja dla byłego burmistrza Cieszyna może być interesująca, nie zamierzam ubiegać się o fotel prezydenta Katowic” – stwierdził Marszałek Olbrycht, który jednocześnie udzielił swojego poparcia w nadchodzących wyborach samorządowych aktualnemu prezydentowi miasta Piotrowi Uszokowi. „Będę kandydował do sejmiku, mam nadzieję, iż wszystkie ugrupowania centroprawicowe zdecydują się na utworzenie wspólnej listy. Mam zamiar kandydować w okręgu wyborczym związanym z miejscem mojego zamieszkania – Cieszynem”.
W trakcie konferencji prasowej, Piotr Uszok i Jan Olbrycht odpowiadali również na pytania dotyczące nowej ordynacji wyborczej. Mówili m.in. o tym, że współpraca między prezydentem wybranym w bezpośrednich wyborach, a radą która może reprezentować odmienną opcję polityczną może być złożona. „Dla polskiego samorządu sytuacja, w której prezydent może nie mieć poparcia większości rady jest zjawiskiem nowym, ale mam nadzieję, że wkrótce ten ustawowy zapis zostanie zmieniony” – stwierdził Prezydent Uszok.
Marszałek Olbrycht zwrócił uwagę na to, iż przy bezpośrednich wyborach prezydentów w niektórych krajach, np. Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii do bezpośredniego kierowania miastem powoływani są fachowcy niezwiązani z ugrupowaniami politycznymi, tzw. city managers (chief executives). „W naszym systemie osoba wybrana na prezydenta musi łączyć trzy funkcje: jest politykiem, fachowcem od zarządzania miastem i kieruje jego zarządem. To zajęcie dla fachowców, tymczasem przy sprawnie przeprowadzonej kampanii może się okazać, że zarządzanie miastem zostaje powierzone politykowi, który nie ma doświadczenia w kierowaniu taką strukturą” – stwierdził Jan Olbrycht.