Przyszłość górnictwa
Jeśli nie przełomowa to niezmiernie ważna dla przyszłości przemysłu wydobywczego na Śląsku była wczorajsza debata nt. górnictwa podczas XII Sesji Sejmiku Województwa Śląskiego
Niemal siedem godzin trwały dwa wystąpienia (Informacja o stanowisku rządu w sprawie restrukturyzacji górnictwa oraz obszerne podsumowanie dyskusji) wicepremiera Jerzego Hausnera oraz debata wokół przyszłości górnictwa węgla kamiennego na Śląsku z udziałem parlamentarzystów, władz województwa, radnych Sejmiku, samorządowców oraz przedstawicieli związków zawodowych.
W toku debaty, zakłócanej na początku gniewnymi okrzykami zebranych na galerii Sejmu Śląskiego żon górników kopalń przeznaczonych do likwidacji, pojawiły się pewne nadzieje na kompromis w sprawie, którą nie tylko Śląsk żyje od wielu tygodni.
Wobec zdecydowanej postawy Jerzego Hausnera oraz przedstawionej przez premiera silnej argumentacji wspierającej planowane zmiany, nieugięte dotąd stanowisko strony związkowej występującej w imieniu protestujących górników, być może już wkrótce ulegnie modyfikacji na korzyść kompromisu, który skłoni protestujących do odstąpienia od radykalnego i nieprzejednanego sprzeciwu wobec planowanej likwidacji czterech kopalń. O ile premier Jerzy Hausner dopuszcza możliwość przekazania Kopalni Bolesław Śmiały Południowemu Koncernowi Energetycznemu, o tyle przyszłość kopalń w Bytomiu i Rudzie Śląskiej jest nadal niepewna. Jednak coraz częściej pojawia się w dyskusjach, lansowany także przez Marszałka Województwa Michała Czarskiego, kompromisowy pomysł połączenia bytomskich kopalń Centrum i Bytom II z kopalnią Bytom III oraz kopalni Polska-Wirek z kopalnią Halemba w Rudzie Śląskiej.
W debacie na temat restrukturyzacji górnictwa Marszałek Województwa Śląskiego – Michał Czarski zawarł następujące tezy:
- Opublikowane stanowisko Zarządu Województwa w sprawie planowanej decyzji o likwidacji czterech kopalń węgla kamiennego w Łaziskach, Rudzie Śląskiej i Bytomiu było publikowane i jest znane zainteresowanym stronom. Zarząd wyraża aprobatę dla rządowej reformy, dla finansowej konstrukcji programu przemian oraz dla potrzeby eliminowania z branży korupcji, spekulacji i innych patologii. Nasze "nie" wypowiadamy w stosunku do zaproponowanego przez rząd scenariusza, zwłaszcza w części dotyczącej sposobu i tempa likwidowania mocy wydobywczych, w tym planowanego wkrótce zamknięcia czterech kopalń.
- Pomysł na Śląsk istnieje i powstał tu w Katowicach. Świadczą o tym dokumenty przyjęte w ostatnich miesiącach przez Sejmik Województwa Śląskiego, m.in.: "Program łagodzenia w regionie śląskim skutków restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego" przygotowany przez Samorząd Województwa Śląskiego zgodnie ze "Strategią Rozwoju Województwa Śląskiego na lata 2003 – 2015" oraz w oparciu o założenia przyjęte przez Radę Ministrów.
- Także Regionalny Program Operacyjny podkreśla konieczność rozbudowy oraz modernizacji infrastruktury służącej wzmocnieniu konkurencyjności regionu i określa ramy rozwoju lokalnego z uwzględnieniem restrukturyzacji obszarów przemysłowych, rewitalizacji obszarów poprzemysłowych a także pomocy w rozbudowie regionalnej infrastruktury ekonomicznej i wsparcia dla mikroprzedsiębiorstw. Są na to środki - 281 mln euro zagwarantowanych dla województwa śląskiego w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego. Województwo może również pozyskać dodatkowe środki w ramach sektorowych programów operacyjnych (ok.1mld euro) oraz Funduszu Spójności. W stworzonej dla potrzeb gmin bazie Partner gromadzimy konkretne projekty, które mają szansę na finansowe wsparcie już od połowy przyszłego roku. W "Programie łagodzenia w regionie śląskim skutków restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego" zakładamy pomoc dla gmin w postaci dotacji oraz pożyczek dla małych i średnich przedsiębiorstw. Wdrożenie programu jest teraz uzależnione wyłącznie od uruchomienia przez stronę rządową niezbędnych środków.
- Od rządu oczekujemy pomocy bo wiadomo, że Śląsk sam sobie nie poradzi. Pieniądze są najważniejsze ale potrzebne jest także tworzenie klimatu sprzyjającego inwestycjom i tworzeniu nowych miejsc pracy. Jesteśmy za ograniczoną interwencją państwa. Pamiętajmy, iż Śląsk, mimo powszechnie znanego stanu zapaści, nadal produkuje14% produktu krajowego brutto. Oczekujemy również zrozumienia panującego w naszym regionie lęku przed utratą pracy, mamy bowiem bardzo złe doświadczenia z niedalekiej przeszłości.
- Zgodnie z gotowością deklarowaną przez pana premiera J. Hausnera, my także dążymy do kompromisu oraz dialogu w poszukiwaniu rozwiązań pozytywnych dla Śląska. Apelujemy o wypracowanie lepszych decyzji, bardziej racjonalnych, mniej dolegliwych i rozłożonych w czasie.