Ocalić od zapomnienia
Przy Grobie Policjanta Polskiego w Katowicach odbyło się uroczyste spotkanie z młodzieżą upamiętniające 64 rocznicę likwidacji jenieckiego obozu w Ostaszkowie
Uroczystość została zorganizowana przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Rodzina Policyjna 1939” oraz Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. Wojewoda Śląski Lechosław Jarzębski oraz członek Zarządu Województwa Śląskiego Marian Jarosz.
Młodzież szkolna oraz harcerze przedstawili inscenizację przypominającą historyczną prawdę o sowieckich ofiarach obozu jenieckiego w Ostaszkowie oraz fragmenty listów polskich jeńców NKWD, wśród których znalazło się wielu policjantów II Rzeczpospolitej. Na Grobie Policjanta Polskiego złożono wieńce i wiązanki kwiatów.
Ostaszków - miasteczko powiatowe na północny zachód od Kalinina (Tweru), położone nad jeziorem Selinger przy linii kolejowej Wielkie Łuki - Bołogoje. Obóz znajdował się kilkanaście kilometrów od miasteczka na jednej z wysp jeziora Selinger i był zlokalizowany na terenach dawnego klasztoru.
Od listopada 1939r. do pierwszych dni kwietnia 1940r., kiedy rozpoczęła się likwidacja obozu, przebywało w nim około 6 tysięcy 500 osób. W przeciwieństwie do obozów w Starobielsku i Kozielsku, Ostaszków nie był obozem oficerskim. Rosjanie więzili w nim jedynie ok. 400 oficerów, wśród których było ok. 300 oficerów polskiej Policji, zmilitaryzowanej po wybuchu wojny we wrześniu 1939r. Poza tym umieszczono tam oficerów, podoficerów i szeregowych wywiadu, żandarmerii, Korpusu Ochrony Pogranicza, policji oraz straży więziennej. W Ostaszkowie osadzono także kilkudziesięciu polskich duchownych, osadników wojskowych, ziemian oraz pracowników sądów.