Marszałek pozostaje na stanowisku
Podczas sesji Sejmiku Śląskiego na wniosek radnych klubu PiS głosowano w sprawie odwołania Marszałka Województwa Śląskiego Wojciecha Saługi
Przeciwko odwołaniu było 25 radnych, za odwołaniem 11. Wniosek o odwołanie marszałka został złożony przez radnych klubu PiS 28.
Powodem wniosku był kontrowersyjny spektakl „Klątwa” w reżyserii Olivera Frljicia, wystawiony na początku sierpnia przez podległy marszałkowi Teatr Rozrywki w Chorzowie. We wniosku radni opozycji jako główne przyczyny podają brak sprzeciwu marszałka na plany wystawienia spektaklu, brak reakcji na apel arcybiskupa Wiktora Skworca w tej sprawie oraz niesatysfakcjonujące wyjaśnienia dla klubu PiS dotyczące okoliczności wystawienia spektaklu.
„Nie mam zapisanych w kompetencjach możliwości doboru repertuaru czy artystów. Co to byłby za kraj, gdyby polityk odpowiadał za spektakl. Na szczęście o repertuarze decydują dyrektorzy nie z politycznego nadania lecz z konkursu, po zasięgnięciu opinii środowisk artystycznych. To sprawia, że mają działać w sposób profesjonalny”, tłumaczył podczas sesji Henryk Mercik, członek zarządu odpowiedzialny za kulturę.
Do odwołania marszałka wymagane jest 3/5 ustawowego składu radnych Sejmiku w głosowaniu tajnym. W przypadku Sejmiku Województwa Śląskiego liczącego ustawowo 45 radnych jest to 27 głosów. Odwołanie marszałka jest równoznaczne z odwołaniem całego Zarządu Województwa. Gdy wniosek nie uzyska poparcia w głosowaniu, kolejny może być zgłoszony po upływie 6 miesięcy od głosowania.
W Sejmiku Województwa Śląskiego rządzi koalicja PO (17 radnych), PSL (5), RAŚ (4), SLD (3, obecnie 2 po złożeniu mandatu przez Kazimierza Karolczaka), co daje 29 (obecnie 28) głosów. Opozycyjny klub PiS liczy 15 radnych, ponadto w Sejmiku zasiada 1 niezrzeszona radna.