Apel pamięci pod „skrzydłami”
Apel pamięci pod „skrzydłami” Trwają obchody 100. rocznicy powrotu Śląska do Polski. Jego symbolem jest wkroczenie wojsk polskich pod wodzą generała Stanisława Szeptyckiego do powiatu katowickiego. Na pamiątkę tego wydarzenia 20 czerwca ustanowiono Narodowym Dniem Powstań Śląskich.
Pierwsze obchody Narodowego Dnia Powstań Śląskich uczczono Rotą, hymnem państwowym, wciągnięciem flagi na maszt, salwą honorową, apelem pamięci oraz złożeniem wieńców pod Pomnikiem Powstań Śląskich. W uroczystości udział wzięli m.in.: wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, marszałek Województwa Śląskiego Jakub Chełstowski, członek zarządu Województwa Beata Białowąs, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, przewodniczący Sejmiku Województwa Śląskiego Jan Kawulok, przewodniczący Śląsko-Zagłębiowskiej Metropolii Kazimierz Karolczak, delegacje formacji wojskowych i służb mundurowych.
„Bez powstań śląskich trudno wyobrazić sobie tożsamość tej ziemi. Każdy z trzech zrywów był lepiej przygotowany od poprzedniego i przyniósł coraz większy sukces militarny i polityczny, współtworząc dumne dziedzictwo Ślązaków. Zwłaszcza dobrze zorganizowane działania III Powstania Śląskiego oraz skuteczna akcja dyplomatyczna doprowadziły do zmiany niekorzystnych dla strony polskiej postanowień. W efekcie Rada Ambasadorów Ligi Narodów zdecydowała o nowym sposobie podziału Górnego Śląska, na mocy którego przypadła Polsce najbardziej rozwinięta i uprzemysłowiona część regionu. Odrodzona Rzeczpospolita potrzebowała Śląska, jak tlenu. Bez niego pozostałaby państwem zapóźnionym cywilizacyjnie. I oni, powstańcy śląscy, wzięli to zadanie na siebie i doprowadzili je do szczęśliwego finału. Dokonali niemożliwego. Dzięki ich determinacji i mądrości nasza Ojczyzna zyskiwała potężne zaplecze przemysłowe, które dawało impuls modernizacyjny całemu krajowi” – napisał premier Mateusz Morawiecki w liście okolicznościowym, który podczas uroczystości odczytał wojewoda.
Narodowy Dzień Powstań Śląskich upamiętnia wysiłki walczących o przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Trzy powstania śląskie z lat 1919-1921 stanowią jeden z najważniejszych zrywów niepodległościowych w historii odradzającego się po I wojnie światowej państwa polskiego, których efektem był powrót części Górnego Śląska do Polski. Powstania zwróciły uwagę społeczności międzynarodowej na problem Śląska i dążenia mieszkającej tutaj ludności. III Powstanie Śląskie, trwające od maja do lipca 1921 r., było odpowiedzią na niekorzystne dla Polski propozycje podziału Górnego Śląska. Na czele zrywu, w którym wzięło udział ok. 60 tys. Polaków, stanął Wojciech Korfanty.
W wyniku tego zrywu, Rada Ambasadorów zdecydowała o korzystniejszym dla Polski podziale Śląska. Z obszaru plebiscytowego – czyli ponad 11 tys. km kw. - zamieszkanego przez ponad 2 mln ludzi, do Polski przyłączono 29 proc. terenu i 46 proc. ludności. W Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. Podział był też korzystny dla Polski gospodarczo - na przyłączonym terenie znalazły się: 53 z 67 istniejących kopalni, 22 z 37 wielkich pieców oraz 9 z 14 stalowni.